niedziela, 19 stycznia 2020

Moja recenzja książki "Ucieczka na szczyt"



Witając Was w Nowym  Roku 2020 chciałem przedstawić moją recenzję kolejnej książki związanej z górami.
Tą książkę równiez znalazłem na bibliotecznej półce tarnowskiej biblioteki publicznej Filia nr 1 i postanowiłem się z nią bliżej zapoznać. „Ucieczka na szczyt” autorstwa Bernadette McDonald to kolejna książka wydawnictwa Agora, opowiadająca historię polskich wspinaczy górskich, ich wzloty i upadki, radości i tragedie, które zapisały się w ich życiorysach. Autorka w podtytule przedstawiła główne postaci: Rutkiewicz, Wielicki, Kurtyka, Kukuczka.
Kanadyjska pisarka przedstawia sytuację polityczną i gospodarczą, z którą Polscy wspinacze musieli się zmagać by dogonić innych, którzy byli daleko z przodu w górach. Tytuł „Ucieczka na szczyt” a bardziej oryginalny tytuł „Freedom climbers” („Wspinacze wolności”) pokazuje gdzie wspinacze czuli się naprawdę wolni w czasach wielkich ograniczeń Polski Ludowej. Polska wprawdzie spóźniona, ale skutecznie potrafiła pokazać swoją siłę w najwyższych górach świata.  Wymienione w podtytule osoby, to tylko śmietanka, bo przecież górskich wspinaczy z najwyższej półki  w Polskiej historii jest dużo więcej. Opisując każdego z głównych bohaterów autorka wplata wątki innych osób z górskiego otoczenia przedstawiając również i ich losy. W książce tej, jak w każdej innej górskiej nie mogło zabraknąć zdjęć z górskich wypraw, ale możemy też znaleźć zdjęcia z prywatnych zbiorów głównych bohaterów.
Książka wydana w 2012 roku posiada również prorocze zdanie, które w magazynie „Mountain” napisał Wojtek Kurtyka. Przewidział on, że: „Jestem pewien, że pewnego dnia jakiś szalony chłopak zrobi wszystkie ośmiotysięczniki w rok”. Proroctwo się spełniło jednak nie w rok lecz dokładnie w 189 dni, a dokonał tego Nepalczyk Nirmal Purja w 2019 roku. Oprócz proroctw możemy w książce przeczytać też wspomnienia, od których włos jeży się na głowie. Wspomnienia osób, które miały dziwne sny w czasie, gdy Wanda Rutkiewicz i Jerzy Kukuczka umierali w wysokich górach.
Książka jak najbardziej godna polecenia, jest idealnym uzupełnieniem innych książek opisujących losy najwybitniejszych Polskich ludzi gór.
Jeśli podobała się Wam ta recenzja jak i cały blog piszcie w komentarzach reagujcie na FB i Instagramie, żebym wiedział, że moja twórczość kogoś interesuje.
FB @ Kijem i czekanem                    Instagram #Kijem i czekanem                Blog Kijem i czekanem

  „Berbeka życie w cieniu Broad Peaku” Pierwsza recenzja po dłuższej przerwie przypadła na książkę o jednym z najwybitniejszych himalais...